Souostroví Raja Ampat (v překladu „Čtyři králové“) ležící v provincii Západní Papua je tvořeno čtyřmi většími ostrovy a více než 1500 malými vápencovými ostrůvky. Branou do tohoto „ráje na zemi“ je jeden z nejdůležitějších přístavů Papuy, Sorong .
Raja Ampat Raja Ampat zwana jest także Four Kings – Czterej Królowie, gdyż w skład archipelagu Raja Ampat wchodzą 4 największe wyspy Waigeo, Batanta, Salawati, Misool oraz setki mniejszych wysp. Wyspy leżą w centrum tzw. Coral Triangle, obszarze o największej podwodnej bioróżnorodności na świecie. Park Narodowy Raja Ampat wchodzi w skład indonezyjskiej prowincji Papua Zachodnia. Wyspa Nowa Gwinea (po angielsku New Guinea, po indonezyjsku Irian) jest drugą co do wielkości wyspą na świecie po Grenlandii i jest podzielona między 2 kraje: – część wschodnia wyspy Nowa Gwinea należy do kraju Papua Nowa Gwinea (Independent State of Papua New Guinea) – część zachodnia wyspy Nowa Gwinea (region West Papua lub Western New Gwinea) wraz z mniejszymi wyspami, w tym archipelagiem Raja Ampat należy do Indonezji. W skład tego regionu wchodzi administracyjnie prowincja Papua i Zachodnia Papua (Papua Barat), w tym dystrykt Raja Ampat oraz Sorong. Znane są także historyczne nazwy prowincji Irian Barat i Irian Jaya. Nurkowania na Raja Ampat charakteryzują się ogromnym bogactwem podwodnych światów. Niektóre z nich oferują wspaniałe krajobrazy pełne miękkich korali i gorgonii, podczas innych las twardych korali ciągnie się po morski horyzont. Do niezapomnianych należą także nurkowania wśród morskich traw, płytkie rafy i ściany, jaskinie, nurkowania z prądem, czarny bądź biały piasek czy lasy namorzynowe na brzegu. Do tego ogromna ilość ryb – w najróżniejszych kształtach, rozmiarach i kolorach. Cały morski łańcuch pokarmowy znajduje tu swoją reprezentację. Od mikroskopijnego pygmy seahorses do drapieżników ze szczytu piramidy. Korale dochodzą tu prawie do powierzchni wody sprawiając, że płytkie nurkowania są szczególnie piękne dzięki równikowemu słońcu, które wydobywa niezapomniane kolory. Wyspy nie pozostają w tyle za otaczającym je morzem – są pokryte tropikalnym lasem, rzadkimi gatunkami roślin, a ich plaże zapraszają tysiące żółwi do składania jaj. W rejonie wysp Raja Ampat możemy spotkać 1 223 gatunków ryb, w tym 25 endemicznych gatunków ryb, 600 gatunków korali twardych (10 razy więcej niż na całych Karaibach), 75% wszystkich znanych gatunków korali, 57 gatunków Mantis Shrimp, 13 gatunków morskich ssaków, 5 gatunków zagrożonych żółwi morskich. Raja Ampat oprócz wspaniałej rafy jest słynne najbardziej słynne są manty, koniki morskie oraz rekiny Wobbegong. Proponujemy 2 rodzaje wyjazdów: 1) SAFARI – oferty safari na Raja Ampat 2) pobyt i nurkowanie na Raja Ampat: Kri Eco Resort – najtańsza alternatywa dla safari, klimatyczne domki na palach blisko natury Raja Ampat Dive Lodge – resort przygotowany specjalnie dla nurków Sorido Bay Resort – luksus i komfort na końcu świata POGODA NA RAJA AMPAT – KIEDY JECHAĆ: najchętniej wybieranym terminem przez nurków jest okres między końcem września a początkiem czerwca. W czasie naszego lata, czyli między czerwcem a wrześniem panuje tu pora monsunowa z ulewnymi deszczami. Wtedy nawet łodzie safari pływające po Raja Ampat przenoszą się i inne części Indonezji, gdzie są lepsze warunki pogodowe, np. na Komodo. Temperatura wody 28-29 °C, nurkowania na Raja Ampat polecamy między końcem września a początkiem czerwca. Oferty nurkowania i wyjazdówNurkowanie w Raja Ampat – Marzec 2017Termin: Bogactwo podwodnego świata na indonezyjskim archipelagu zadziwia. Nurkowanie na Raja Ampat dostarcza niezwykłych wrażeń. W skład archipelagu, znajdującego się w zachodniej części Papui, wchodzą liczne malownicze wyspy. Niewielkie zaludnienie tego regionu oraz mała ilość połowów i znikome zanieczyszczenia sprawiają, że podwodny ekosystem jest bardzo bogaty i obfituje w ogromną różnorodność krajobrazów. To prawdziwy […] czytaj dalej...Raja Ampat nurkowanie z Polakami – rafy na Ziemi! Przepiękne plaże, niesamowita przyroda, spokój, relaks poza zgiełkiem cywilizacji. Raja Ampat- Papua Zachodnia- Indonezja-to rekiny, manty, wieloryby, delfiny, rafy tuż przy plaży, ściany, ogrody koralowe, gatunki endemiczne, koniki morskie, ośmiornice mimetyczne, papugoryby, ekscytujące nurkowania z łodzi i brzegu. Sezon trwa tu 365 dni, widoczność pod wodą 20-40 metrów, temperatura wody 25-28 […] czytaj dalej...Raja Ampat – nurkowanie z Polakami 11 pokładzie luksusowego, nowo wybudowanego jachtu motorowego BLUE MANTA płyniemy na 8- dniowy rejs po indonezyjskim archipelagu RAJA AMPAT, znajdującym się w zachodniej części Papui. Dzięki małemu zaludnieniu, niewielkim połowom i małemu zanieczyszczeniu, podwodny ekosystem pozostał tutaj praktycznie nietknięty. Dla nurków jest to prawdziwy raj. Odwiedzimy jedne z najpiękniejszych wysp regionu Raja. Pod wodą spotkamy […] czytaj dalej...Ambon- Banda – Raja Amapat z Polakami pokładzie luksusowego, nowo wybudowanego jachtu motorowego BLUE MANTA płyniemy na 10- dniowy rejs po indonezyjskich archipelagach MOLUKI oraz RAJA AMPAT znajdujących się w zachodniej części Papui. SPRZEDANE Termin: Cena za osobę za safari: 5500 USD Cena za osobę za jedynkę: 6050 USD Safari rozpoczynamy w AMBON, płynąc przez niezwykły archipelag wysp BANDA, gdzie […] czytaj dalej...Raja Ampat – wyprawa z Polakami na majówkę – Ampat to jedne z najlepszych miejsc do nurkowania na świecie. Archipelag składa się z 4 głównych wysp i około 1500 mniejszych wysepek. Wchodzi w skład indonezyjskiej prowincji Papua Zachodnia. Obszar ten charakteryzuje się jedną z największych biodywersyfikacji życia w morzu – z największą na świecie liczbą gatunków ryb, koralowców i mięczaków. Można tu spotkać […] czytaj dalej...Sylwester Raja Ampat – Indonezja – PapuaRaja Ampat – Indonezja-Papua Sylwester 2013/2014 – Raja Ampat Papua Zachodnia – Indonezja. Uznawane za najwspanialsze rafy na Ziemi! Sezon trwa tu: 365 dni Widoczność: 20-40m ! Temperatura wody 25-28 C Przepiękne plaże, niesamowita przyroda, spokój, relaks, poza zgiełkiem cywilizacji! Zanurkuj za ostatnią granicą wciąż odkrywanego świata! Najbogatsze rafy na Ziemi! Odkryjesz […] czytaj dalej...Safari na Raja Ampat – Ampat to jedne z najlepszych miejsc do nurkowania na świecie. Archipelag składa się z 4 głównych wysp i około 1500 mniejszych wysepek. Wchodzi w skład indonezyjskiej prowincji Papua Zachodnia. Obszar ten charakteryzuje się jedną z największych biodywersyfikacji życia w morzu z największą na świecie liczbą gatunków ryb, koralowców i mięczaków. Można tu spotkać zarówno […] czytaj dalej...Raja Ampat Dive LodgeRaja Ampat Dive Lodge to resort położony na pięknej wyspie Mansuar, na południe od Waigeo. Ośrodek znajduje się w sercu najbardziej popularnych miejsc nurkowych Północnej Raja Ampat. Krótki rejs statkiem zabierze cię do słynnego miejsca Manta Ridge oraz ryb Café Kri. Ośrodek znajduje się przy piaszczysto białej plaży Yenpapir. Raja Ampat Dive Lodge zaprasza wczasowiczów […] czytaj dalej...Sorido Bay ResortResort składa się z 7 domków (max 14 osób). Są one położone w bujnej, zielonej dżungli tuż przy plaży nad zatoką. Kilka metrów dalej znajduje się najsłynniejsze na świecie miejsce do nurkowań „Cape Kri”, gdzie Dr Gerry Allen odnotował 283 różne gatunki ryb podczas jednego nurkowania. Resort oferuje dwa rodzaje oceanfront willi, które są bardzo […] czytaj dalej...Kri Eco ResortSkłada się z trzcinowych chatek zbudowanych na palach, które oferują tradycyjne papuańskie wyposażenie z wyśmienitym jedzeniem i miłą, przyjazną atmosferą. Resort otwarto w 1994 i był on jednym z pierwszych na Archipelagu Raja Ampat. Został on zbudowany przez mieszkańców, którzy dziś w większości wchodzą w skład zespołu zarządzającego. Wyspa Kri położona jest około 75 km […] czytaj dalej...Raja Ampat Papua Zachodnia rejon RAJA AMPAT odkryty został dla nurków zaledwie koło dziesięciu lat temu. Położony jest w zachodniej części indonezyjskiej Papui, w prowincji Iran Jaya, składa się z ponad 600 wysp. Raja Ampat należy do obszaru, w którym występuje największa na świecie liczba gatunków koralowców i ryb koralowych. Ponadto dzięki małemu zaludnieniu, niewielkim połowom i małemu […] czytaj dalej...Raja Ampat i Dolina Baliem wyprawa na spotkanie z dziką przyrodą – zwiedzimy ją od gór po głębiny, uciekając od zgiełku i tłumu. Tak blisko natury, jak to tylko możliwe. Do miejsca, które następnemu pokoleniu być może będziemy mogli pokazać tylko na zdjęciach. Termin pobytu na miejscu: 12-27/10/2013 Dni nurkowe: 6, nurkowania bez limitu Na lądzie: trekking w Dolinie Baliem […] czytaj dalej...Wyprawa w polskim towarzystwie na Raja Ampat2012-06-02 do 2012-06-17 15 dni Raja Ampat – West Papua KLM Euphoria Więcej… Zupełnie nowy żaglowiec Euphoria o długości 40 metrów, wykończony na początku roku 2012. Został ubudowany z najszlachetnejszych gatunków drzew tropikalnych (teak, drzewo stalowe, merbau). Nowocześnie wyposażony i komfortowo wykończony dołączył do 5 najbardziej ekskluzywnych liveaboardów operujących w wodach Indonezji. Naszym zdaniem: Nowy, […] czytaj dalej...Raja Ampat – wyprawa w polskim towarzystwieWyspy Raja Ampat – Indonezja mega safari – listopad 2011 Dlaczego Raja Ampat? Występuje tu największa ilość gatunków ryb na świecie – Dr. Gerry Allen zliczył ponad 600 różnych gatunków w czasie jednego nurkowania. Krajobraz tworzą tysiące maleńkich wysepek (o średnicy kilkuset metrów) z bajecznymi plażami. Dookoła zupełna dzicz i pustka; mało ludzi miejscowych i […] czytaj dalej...Raja Ampat z safari – wyprawa grupowaSafari Raja Ampat 06 – 20 listopada 2011 Podczas rejsu można wykonywać 3 do 4 nurkowań dziennie w miejscach, które uznawane są za jedne z najlepszych miejsc nurkowych na świecie. Wody wokół wysp są jednym z najbogatszych ekosystemów morskich, rafy są w zasadzie nieuszkodzone. Silne prądy przenoszą larwy tutejszych koralowców po Pacyfiku i Oceanie Indyjskim, […] czytaj dalej...Raja Ampat – wyprawy survivaloweWyspy Raja Ampat leżą przy zachodnim wybrzeżu indonezyjskiej prowincji Papua Zachodnia. Mimo, że są w czołówce najlepszych miejsc nurkowych Indonezji, to nadal pozostają dzikie, nie zalane falą turystów. Nieliczne wioski znajdują się na największych wyspach. Piękne rafy połączone z bogatym, podwodnym życiem dają gwarancję wspaniałych nurkowań. Ławice ryb (tuńczyki, barakudy, ostroboki), duże ryby rafowe (napoleony, […] czytaj dalej... Tagi: diving raja ampat, nurkowanie raja ampat, raja ampat, raja ampat diving, raja ampat nurkowanie, raya ampat, raya ampat diving, raya ampat nurkowanie, safari nurkowe, safari nurkowe raja ampat Ta strona www wykorzystuje pliki cookie w celach statystycznych, reklamowych oraz dla prawidłowego świadczenia usług. Gdy zechcesz się z nami skomunikować, formularze na stronie mogą poprosić Cię o przekazanie nam Twoich danych osobowych. Przekazanie danych jest dobrowolne, ale konieczne abyśmy mogli np. odpowiedzieć na Twoje zapytanie, przygotować dla Ciebie ofertę itp. Korzystając z tej strony, akceptujesz zasady naszej Polityki Prywatności. Zgadzam się Polityka Prywatności
Escape to paradise on this 10-day sailing trip through Indonesia's Raja Ampat Archipelago. Cruise through the pristine seas of West Papua on a traditional wooden sailboat, anchoring each night at undiscovered islands and secret coves. Climb lush island peaks, relax on white-sand beaches, and snorkel through crystal clear waters as you discover some of the most diverse marine life on earth.
przez 25 października 2015 Mariusz: Czterodniowa odprawa w Sorong nieco pomieszała nam w planach. Do wylotu ekipy z Ambon pozostało nam w ten sposób zaledwie 9 dni i prawie 500 mil do przepłyięcia. Planowałem odwiedzić Raja Ampat i Halmaherę, ale musieliśmy ograniczyć się do tego pierwszego obszaru i to jeszcze w sposób bardzo wybiórczy. Wybór kotwicowisk i miejsc do nurkowania dyktowała pogoda, ciągle zależna od przechodzących na północ od Papui tajfunów. Raja Ampat jest całkiem sporym obszarem składającym się z około 1600 wysp, z których większość jest niezamieszkana. Eksplorowany jest turystycznie od niedawna, głównie dzięki niesamowitemu światu podwodnemu, uznawanemu za najbardziej zróżnicowany na świecie. Sezon nurkowy zaczyna się tu w listopadzie i grudniu, musieliśmy więc liczyć na przychylność Neptuna, by zejść pod wodę. Prawie wszystkie lokalne łodzie nurkowe pozostały jeszcze w Sorong, kiedy my zostawialiśmy je za rufą w piątkowe popołudnie 9 października. Na pierwsze kotwicowisko wybrałem wyspę Kri. Leży ona 40 mil na północ od Sorong i dopłynięcie do niej za widoku nie było już możliwe. Jej wschodni przylądek słynie z rekordowej (374) odnotowanej liczby gatunków ryb podczaj jednego zejścia pod wodę. Ta mnogość wynika z przenikaniu się w tym miejscu głębokiej wody Pacyfiku z płytkim Morzem Halmahera. Mimo ciemności i rozjechanej w stosunku do rzeczywistości mapy udało nam się rzucić kotwicę na ponad 40 metrach w Dampier Strait tuż przy rafie osłaniającej wyspę od północy. Środkowe i Północne Raja Ampat słynie z trudnych kotwicowisk lub w zasadzie z ich braku. Trudno znaleźć wypłycenia przy stromych ścianach raf koralowych. Pogoda nam dopisała i po kilku wietrznych dniach w Sorong nastąpiła dwudniowa cisza. Tylko powietrze osnute było mgiełką, która nie pozwalała na zrobienie zdjęcia otaczającego nas krajobrazu w soczystych kolorach. Stan roślinności na brzegu wskazywał na długie przerwy w opadach, mimo trwającego jeszcze okresu wilgotnego monsunu południowo – wschodniego. Kolejny dowód na kapryśność klimatu w czasie roku El Ninjo. Dwa razy zeszliśmy pod wodę przy południowej ścianie Cape Kri i oba nurki zaliczyć muszę do tych, których nigdy się nie zapomina. Ilość różnych ławic ryb była trudna do wyobrażenia. Rekomendacja tego miejsca nie była przesadzona. Ryby rafowe, w tym napoleon i agresywne rogatnice wprowadzały kolorowy zawrót głowy. Do tego żarłacze i barakudy dodawały pikanterii. Silny prąd podczas porannego nurka i rozproszone światło podczas południowego utrudniło zrobienie ciekawych zdjęć. Ale frajda z nurków była ogromna. Między nurkami wyskoczyliśmy na rajską plażę, która powstała podczas odpływu nieopodal Kri. Łachę złotego koralowego piasku otaczała turkusowa woda. Było to jedno z tak zwanych pocztówkowych miejsc. Następnego dnia wybraliśmy się na poszukiwanie mant na ich stację czyszczącą. Kaśka, która uwielbia pływać z maską i rurką nie mogła się doczekać spotkania z tymi wspaniałymi stworzeniami. Zakotwiczyliśmy w silnym prądzie w kanale w rafie. Woda dosłownie gotowała się wokół jachtu, a łańcuch kotwiczny wydawał melodyjne dźwięki pod naporem płynącej z prędkością kilku węzłów wody. Mimo kilku godzin spędzonych w wodzie i dokładnie zlokalizowanej miejscówki manty nie pojawiły się. Niemniej snorklowanie było udane ze względu na różnorodność ryb i korala. Kaśka wypatrzyła nawet jednego rekina refowego (black tip shark). Na noc stanęliśmy przy wyspie Gam chcąc następnego dnia wybrać się na poszukiwanie rajskich ptaków. Po kolacji nastąpiła jednak zmiana planów, co jak twierdzi Misiu świadczy o ciągłości dowodzenia. Podnieśliśmy kotwicę i pod osłoną nocy pognaliśmy w kierunku Pulau Wayag. Jest to najbardziej na północ wysunięta grupa wysp w Raja Ampat. Oddalało nas to od Ambon i Misool, gdzie też chcieliśmy zaliczyć kilka zejść pod wodę. Ale nikt tego nie żałował. Miejsce to jest jednym z najbardziej zapierającymi krajobrazami dech w piersiach. Liczne skalne wysepki (podobne do tych z Palau) wyniesione zostały z dna morza około 2 mln lat temu. Kilka większych tworzy dla nich naturalną osłonę i razem tworzą coś w rodzaju labiryntu wypełnionego granatową i turkusową wodą. Przyjazny wiatr pozwolił nam dotrzeć na miejsce już po wschodzie słońca i przy braku konkurencji jakichkolwiek jachtów, znaleźć w miarę spokojne kotwicowisko. Stanęliśmy nieopodal plaży, z której zamierzaliśmy zaatakować Mount Pindito. Góra wznosi się nieco ponad 200 metrów nad poziom morza i jej niemal pionowe ściany sprawiały wrażenie nie do zdobycia. Wybraliśmy się w czwórkę z Hanią, Weroniką i Michałem. Wspinaczka nie była jednak aż tak trudna, dzięki gęstym korzeniom drzew wrośniętych w skałę, które można było chwytać i bezpiecznie podążać ku szczytowi. Widok, mimo kiepskiej przejrzystości powietrza, oraz piwo skonsumowane w nagrodę, warte były wysiłku. Być w Raja Ampat i nie dotrzeć do Wayag byłoby niewybaczalnym błędem. Po wycieczce pontonem w labiryncie wysepek oraz chwili relaksu w turkusowej wodzie z zimnym piwkiem czas było na rozpoczęcie wędrówki na południe. Wiatr niestety wzmógł się za sprawą kolejnego tajfunu i wiał z najmniej pożądanego przez nas kierunku, czyli w dziób. Palau Penemu w środkowej części Raja Ampat miało miało być miejscem na jednodniowy postój w drodze do Misool. Mieliśmy być tam o świcie, lecz halsowanie pod wiatr sprawiło, że kotwicę rzucaliśmy w jednej z zatok, niewidocznych z resztą na naszych mapach, dopiero po 1400. Było to niezwykle wolne płynięcie, jak na Katharsis II. Po raz kolejny musieliśmy zweryfikować plany, tym razem rezygnując z Misool. Szkoda, bo świat podwodny pełen jest tam małych stworzeń, które tak uwielbia Haneczka. Ale w tych warunkach żegluga zajęłaby zbyt wiele czasu, a i zanurkować byłoby niezwykle trudno. Spenetrowaliśmy za to okolice Penemu. Zatoka, w której staliśmy na 50 metrach dawała nam doskonale schronienie przed wiatrem. Okoliczne rafy pełne były ciekawych stworzeń. Poza maleństwami takimi, jak pipefish trafiły się olbrzymie manty. Weronika zaliczyła swojego pierwszego nocnego nurka. Z Hanią i Anią dwukrotnie penetrowaliśmy przesmyk miedzy wysepkami Keruo. Spore fale zalewały ponton i tym razem zmusiły Weronikę do spauzowania. Duże zafalowanie ustępowało miejsce spokojowi, jaki można zaznać w toni. Głębokie nurki, jak ten mają zawsze w sobie coś tajemniczego. Tydzień na Raja Ampat pozwolił nam poczuć klimat tego miejsca. Brakło może interakcji z mieszkańcami tego regionu. Muzułmanie, a oni dominują tutaj, są przyjaźnie nastawieni, ale utrzymują dystans. Nikt do nas nie podpłynął (poza strażnikami parku narodowego) podczas całego naszego pobytu w Raja Ampat. Zobaczymy, jak będzie dalej. Chociaż bez znajomości nawet podstaw języka i przez ciągły pośpiech będzie trudno zawierać tu znajomości z lokalną ludnością. Żegluga do Ambon zajęła nam półtorej doby. Niecałe 300 mil szybko nam minęły, gdyż ten sam wiatr, który nie dawał szans na płynięcie do Misool był znakomitą siłą napędową w kierunku do Ambon, stolicy prowincji Maluku. Kategorie:Azja, Indonezja, Morze Halmahera, Nurkowanie
Übernachten Sie in den besten Hotels in der Region Raja Ampat! Unsere Top-Tipps Niedrigster Preis zuerst Sternebewertung und Preis Am besten bewertet. Sehen Sie die aktuellsten Preise und Angebote, indem Sie Daten auswählen.
Akceptuję i chcę ukryć komunikat korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej. Strona 1 z 1 [ 17 posty(ów) ] Widok do druku Poprzedni temat | Następny temat Autor Wiadomość Temat postu: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #1 Wysłany: 07 Mar 2021 15:29 Rejestracja: 24 Lis 2018Posty: 57 Cześć. Znacie jakieś miejsca, wyspy, które charakteryzują się turkusową, ciepłą wodą i białymi plażami, ale jednocześnie tropikalnymi lasami na lądzie, zamieszkiwanymi przez śpiewające ptaki, na których można wynająć domek przy/na samej plaży? Bo np. Malediwy mają piękną wodę i plaże, mają też domki przy, a nawet na wodzie, ale nie mają już lasów. Ptaków też tam chyba nie ma? Pytam z ciekawości, nie wybieram się tam. Ostatnio edytowany przez pazday, 07 Mar 2021 15:34, edytowano w sumie 1 raz Góra ncn lubi ten post. Wycieczka na Santoryn za 758 PLN. Loty z Krakowa + noclegi niedaleko czarnej plaży Tydzień na Martynice za 3550 PLN. Loty z Warszawy + apartament niedaleko plaży Tom K Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #2 Wysłany: 07 Mar 2021 15:32 Rejestracja: 12 Lis 2012Posty: 2799Loty: 282Kilometry: 466 810 srebrny Palau Nawet nie musisz wynajmować domku, ba możesz mieć wyspę tylko dla siebie. Roślinność bujna. Jeśli chodzi o ptaki - są kury _________________Azory => Egzotyka tuż za rogiem, czyli azorski "double decker" :) Góra 11 ludzi lubi ten post. LaMancha Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #3 Wysłany: 07 Mar 2021 16:20 Rejestracja: 20 Mar 2018Posty: 298Loty: 32Kilometry: 63 212 niebieski Koh Rong - Kambodża. Niestety 3 dni przed wylotem musiałem odwołać ten wyjazd, ale na pewno tam się wybiorę. Dodatkowa gratka, to świecący plankton. Lepiej się spieszyć bo za 5-10 lat będzie cała zabudowana... Góra Sudoku Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #4 Wysłany: 07 Mar 2021 20:28 Rejestracja: 25 Sie 2011Posty: 7645Loty: 896Kilometry: 864 152 platynowy Tom K napisał(a):Palau Nawet nie musisz wynajmować domku, ba możesz mieć wyspę tylko dla siebie. Roślinność bujna. Jeśli chodzi o ptaki - są kury Kluczowe jest to, czy te kury śpiewają _________________ Góra Grzegorz40 lubi ten post. nick Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #5 Wysłany: 07 Mar 2021 20:41 Rejestracja: 22 Cze 2014Posty: 2431 platynowy Z ptaszyskami to tam słabo, reszta się zgadza. W bonusie w domkach zdarzają się napisał(a):Koh Rong - Kambodża. Niestety 3 dni przed wylotem musiałem odwołać ten wyjazd, ale na pewno tam się wybiorę. Dodatkowa gratka, to świecący plankton. Lepiej się spieszyć bo za 5-10 lat będzie cała zabudowana... Góra Gregggor Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #6 Wysłany: 07 Mar 2021 20:51 Rejestracja: 14 Gru 2011Posty: 1868 srebrny To moze kolumbijska San Andres, plaze lepsze niz na Kostaryce a flora podobna. _________________ Góra nelciowata Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #7 Wysłany: 07 Mar 2021 21:40 Rejestracja: 22 Lut 2013Posty: 212 niebieski Parę ptaków na Palau udało się trafić więc coś tam jest Góra 4 ludzi lubi ten post. Antia Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #8 Wysłany: 07 Mar 2021 22:21 Rejestracja: 02 Sty 2013Posty: 297Loty: 894Kilometry: 1 968 547 niebieski Blas, Bocas del Toro, , Filipiny .Vieques, PortorykoFlores, Galante, , Fakarava, Polinezja i Caicos, tych miejscach bylam, jak mi sie przypomna kolejne, to dopisze _________________Same fotki, czyli Blog o moich podróżach uwaga, dużo zdjęć ;) Góra 5 ludzi lubi ten post. Kashpir uważa post za pomocny. malgo1987 Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #9 Wysłany: 08 Mar 2021 11:23 Rejestracja: 04 Kwi 2017Posty: 70Loty: 164Kilometry: 352 539 Indonezja, Togiany - ja polecam Bahia Tomini na Malenge Góra jaco027 lubi ten post. Maxxer Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #10 Wysłany: 04 Kwi 2021 11:05 Rejestracja: 02 Wrz 2020Posty: 18 Gregggor napisał(a):To moze kolumbijska San Andres, plaze lepsze niz na Kostaryce a flora +1 dla San Andres. Ciekawostka jest również lotnisko którego pas startowy kończy się przed samą plażą. Góra jaco027 Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #11 Wysłany: 04 Kwi 2021 11:44 Rejestracja: 11 Sty 2012Posty: 3085 HON fly4free Fajne, ale jeszcze trudniej sie chyba dostac niz na Raja Ampat... malgo1987 napisał(a):Indonezja, Togiany - ja polecam Bahia Tomini na Malenge _________________navigare necesse est Góra malgo1987 Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #12 Wysłany: 06 Kwi 2021 14:29 Rejestracja: 04 Kwi 2017Posty: 70Loty: 164Kilometry: 352 539 @jaco027 - nie jest tak źle, zabrałam tam znajomych, którzy byli pierwszy raz poza Europą i nawet nie narzekali na logistykę i czas dojazdu Góra Flyguy Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #13 Wysłany: 07 Kwi 2021 17:29 Rejestracja: 16 Maj 2018Posty: 2589 HON fly4free Antia napisał(a):Turks i Caicos, i Caicos nie naleza do Bahamow. To brytyjskie terytorium zamorskie. _________________ Góra 19marek73 Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #14 Wysłany: 07 Kwi 2021 20:26 Rejestracja: 16 Lis 2011Posty: 91Loty: 99Kilometry: 178 017 Bahamy obejmują niepodległe państwo o tej samej nazwie oraz terytorium zależne Wielkiej Brytanii - Turks i Caicos. Góra Flyguy Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #15 Wysłany: 08 Kwi 2021 07:52 Rejestracja: 16 Maj 2018Posty: 2589 HON fly4free Tylko jako polozenie na archipelagu. Turks i Caicos nie wchodza w sklad państwa Bahamy (ani w sklad wysp ktore sie na nie skladaja) _________________ Góra opo Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #16 Wysłany: 08 Kwi 2021 10:53 Rejestracja: 12 Gru 2011Posty: 1416 niebieski @Antiakolejność przypadkowa czy na podstawie jakiegoś kryterium? Góra Antia Temat postu: Re: Rajska wyspa z turkusową wodą i bujną roślinnością #17 Wysłany: 08 Kwi 2021 18:14 Rejestracja: 02 Sty 2013Posty: 297Loty: 894Kilometry: 1 968 547 niebieski opo napisał(a):@Antiakolejność przypadkowa czy na podstawie jakiegoś kryterium?Kolejnosc celowa _________________Same fotki, czyli Blog o moich podróżach uwaga, dużo zdjęć ;) Góra Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według Strona 1 z 1 [ 17 posty(ów) ] Kto jest na forum Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forumNie możesz odpowiadać w tematach na tym forumNie możesz edytować swoich postów na tym forumNie możesz usuwać swoich postów na tym forumNie możesz dodawać załączników na tym forum
The Raja Ampat archipelago straddles the line of the Equator, so its climate is hot and humid. Temperatures are stable throughout the year. The seasons differ mainly according to the rains. The humidity is always very high and always above 80%. The climate is extremely variable among the many islands that make up the Raja Ampat archipelago.
Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Robilam te trase 3 dni temu, ponizej kilka najswiezszych informacji: w zasadzie wszystko, co napisal Artur idealnie sie zgadza, moze za wyjatkiem numerow okienek, w ktorych kupuje sie bilety do Aranyaprathet ;) Szopa z ludzmi probujacymi wcisnac wize za wieksze pieniadze oczywiscie tez byla, mimo, ze wyraznie powiedzielismy pani z tuk-tuka, ze mamy vize i chcemy prosto na granice. I tak Was tam zawioza, chyba nie da sie przed tym obronic ;) We wpomnianej szopie, nawet jesli powiesz, ze masz wize, i tak posadza cie przy stole i wcisna papiery do wypelniania, tlumaczac, ze potrzebujesz kilku stempli w paszporcie, zeby wydostac sie z kraju. Na granicy wszystko idzie w miare bezbolesnie, ja mialam e-vize, wiec na nic nie musialam czekac ani za nic extra placic, moi znajomi, ktorzy nie wyrobili sobie wizy przez internet, rzeczywiscie zaplacili 3 dolary wiecej za "usprawnienie" procesu wyrabiania ;) Rzeczywiscie pewnie mozna bylo usiasc na krzeselku i spokojnie poczekac, jak pisal Artur, ale wolelismy nie ryzykowac. Aha, na granicy skieruja Was jeszcze do punktu, gdzie trzeba wypisac oswiadczenie o stanie swojego zdrowia, mnie to troche zbilo z tropu, bo myslalam, ze znow chca nam cos wcisnac, ale nie ma sie czego obawiac, bo nic to nie kosztuje. Po przekroczeniu granicy oczywiscie osaczyla nas grupa naganiaczy, szli za nami jakies 10 minut, w koncu wsiedlismy do prywatnegop samochodu, ktorego kierowca zatrzymal sie przy nas i zaoferowal podwozke do Siem Reap za 25 USD. Podroz minela bezproblemowo, zajela jakies 2 godziny. konflikt powstal dopiero w Siem Reap, poniewaz w samochodzie rozlozylismy mape i okazalo sie, ze wioza nas nie tam, gdzie chcielismy ;) Zatrzymalismy sie na stacji benzynowej, gdzie natychmiast obskoczyla nas masa ludzi, kierowca bezradnie rozkladal rece i mowil, ze nic nie zalezy od niego, tylko od jego "Company". negocjacje trwaly 20 minut, w koncu zawiezli nas do hotelu, ktory zarezerwowalismy. Generalnie trzeba byc stanowczym, mowic, ze juz sie wczesniej bylo w Kambodzy i ze zna sie ich wszystkie sztuczki ;) Nikt nie byl agresywny, oczywiscie nagabywanie przyjelo bardzo intensywna forme, ale ani przeza chwile nie czulam sie zagrozona. Pozdrawiam z Siem Reap i zycze powodzenia przy przekraczaniu granicy ;)Julia Siewierska edytował(a) ten post dnia o godzinie 03:04 Anna J. Aktualnie otwarta na nowe wyzwania :) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Julia ja mam kilka pytan ktore mnie trapia :-) Prosze o porade jako ze masz to wszystko na talerzu :-) 1. czy lepiej zrobic e-wize ?? 2. skad wzielas mape Kambodzy i Siem reap bo ja poszukuje poszukuje i mam tym z naprawde duzy klopot a wolalbym wiedziec w jakim miejscu konkretnie sie znajduje Ale Ci zazdroszcze ze juz jestes na miejscu :-)Julia Siewierska: Robilam te trase 3 dni temu, ponizej kilka najswiezszych informacji: Pozdrawiam z Siem Reap i zycze powodzenia przy przekraczaniu granicy ;)Julia Siewierska edytował(a) ten post dnia o godzinie 03:04 Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Michał: Po przekroczeniu granicy, po dwóch kilometrach (jeździ bus darmowy) jest państwy postój taksówek- jazda do siem rap kosztuje w każdej tyle samo! (bilety kupuje się w kasie na tym postoju).Nas zrobiono tak iż ok w konsulacie facet pomógł wyrobic wizy za 1000 B (cena prawidłowa) ale zaproponował taxi do siem rap za 15 dolarów od łebka. (cena państwowa- bodajże 7 lub 9) My nie wiedząc o państwówce z radością przystaliśmy na tą ofertę.... 1000 B to nie jest prawidłowa cena, powinno być 20$ czyli 660 B i nie ma czegos takeigo jak państwowe taksówki - to jest mafia dlatego mają wszyscy takie same ceny:) prywatną taksówką tak jak pisała Julia można pojechac za 25$ za całą taksówkę 4 osobowąNa granicy wszystko idzie w miare bezbolesnie, ja mialam e-vize, wiec na nic nie musialam czekac ani za nic extra placic, moi znajomi, ktorzy nie wyrobili sobie wizy przez internet, rzeczywiscie zaplacili 3 dolary wiecej za "usprawnienie" procesu wyrabiania ;) Rzeczywiscie pewnie mozna bylo usiasc na krzeselku i spokojnie poczekac, jak pisal Artur, ale wolelismy nie ryzykowac. Aha, na granicy skieruja Was jeszcze do punktu, gdzie trzeba wypisac oswiadczenie o stanie swojego zdrowia, mnie to troche zbilo z tropu, bo myslalam, ze znow chca nam cos wcisnac, ale nie ma sie czego obawiac, bo nic to nie kosztuje. nie wiedziałem o e-vizie i jeżeli kosztuje tyle samo co na granicy jasne że to najlepsze rozwiązanie:) i naprawde nie ma co dopłacac tych kilku dolarów dosłownie 2-3 minuty po tym jak usiadłem przyniesli paszporty=] a to badanie też nas chcieli wysłać ale uciekliśmy przed tym i wogole tego nie zrobiliśmy:) a mapkę świątyń dostaniesz przy kasach biletowych ze wszystkimi świątyniami i z okolicąsiem reapArtur Skrzypczak edytował(a) ten post dnia o godzinie 23:46 Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Anna J.: Julia ja mam kilka pytan ktore mnie trapia :-) Prosze o porade jako ze masz to wszystko na talerzu :-) 1. czy lepiej zrobic e-wize ?? 2. skad wzielas mape Kambodzy i Siem reap bo ja poszukuje poszukuje i mam tym z naprawde duzy klopot a wolalbym wiedziec w jakim miejscu konkretnie sie znajduje Ale Ci zazdroszcze ze juz jestes na miejscu :-)Pewnie, ze lepiej wyrobic e-vize ;) Nikt nie probuje Cie juz na nic naciagnac, poza tym wychodzi taniej (nie dajesz w lape celnikom). Linka znajdziesz w topiku poswieconemu ambasadzie Kambodzy. Mapy Kambodzy nie mialam (jedynie bardzo uproszczona w przewodniku), Siem Reapu dostalam dopiero w hotelu. Jezeli nie zamierzasz zapuszczac sie w Kambodzy nigdzie poza Siem Reap i Phnom Penh szczegolowa mapa w zasadzie nie jest Ci potrzebna. Do Siem Reap z granicy wiedzie droga prosta jak z bicza strzelil, raczej sie nie zgubisz ;) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? moim skromnym zdaniem jak jechac z bgk do ankora to tylko autobusem! super przygoda;-) Anna J. Aktualnie otwarta na nowe wyzwania :) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? ..autobusem w sensie jak ??Jarosław Bąk: moim skromnym zdaniem jak jechac z bgk do ankora to tylko autobusem! super przygoda;-) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Pobyt w Tajlandii planujemy na luty 2010 ( W tym czasie mamy zamiar pojechać także do Ankor Wat gdzies w okolicach (Bangkok-Sieam Rep) Jeśli znajdą się chętni na taką podróż będzie miło :) Większą grupą zawsze raźniej. :)Tatiana G. edytował(a) ten post dnia o godzinie 20:49 Anna J. Aktualnie otwarta na nowe wyzwania :) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Dziekuje, A sciagnales moze ten przewodnik ?? Jest w nim cos ciekawego ?? My tez bedziemy w pazdzierniku, chociaz raczej pod koniec pazdziernika :-)Paweł Stempniak: Najlepszy i bardzo dokłady przewodnik dotarcia z BKK do Siem Reap znalazłem tutaj od razu przejdź do akapitu: Arrival by road from Thailand opis uważam za rzetelny bo autor jest (współ)autorem przewodnika "Siem Reap July 2009" który również polecam. znajduje się tutaj: Zamierzam jechać do Siem Reap autobusem w październiku :) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? super krajobrazy po drodze, niezapomniane atrakcjee typu "awaria swiatel", kurz (polecam zabranie ze sobą maseczki na usta), mozna zobaczyc innowacyjny sposob budowy i utrzymania dróg polegajacy na polewaniu drogi wodą;-) itp. a i jeszcze jedno wazne, jak ktos chce kupic przejazd to oplaca sie mocno negocjowac cene;-)Anna J.: ..autobusem w sensie jak ??Jarosław Bąk: moim skromnym zdaniem jak jechac z bgk do ankora to tylko autobusem! super przygoda;-) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? My z mężem wybieramy się z Bangkoku do Angkor Wat 14 listopada, chętnie się z kimś "spikniemy" na tę podróż. Wybieramy opcję pociągiem :) Ewa S. Podróżuję, śnię, odkrywam. Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Wybieram się z koleżanką z Bangkoku do Angkoru na początku listopada. Po przeczytaniu Waszych porad jesteśmy praktycznie zdecydowane porzucić pomysł lotu samolotem na rzecz drogi lądowej (autobus/taksówka). W międzyczasie znajomy zwrócił nam uwagę, że jeśli tak decydujemy, to koniecznie musimy zabrać łańcuch i kłódkę do zabezpieczenia plecaków, bo podobno przy transporcie przez granicę lubią podrzucać narkotyki a za przemyt w Tajlandii grozi dożywocie a w Kambodży śmierć... Czy rzeczywiście jest takie ryzyko? Jeśli tak, to jak się Waszym zdaniem zabezpieczyć? No bo owijać plecak łańcuchem...? Poradźcie proszę :) konto usunięte Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Ja to się czasami zastanawiam skąd te historie z podrzucaniem się biorą. Jak tu żyję od 5 lat, to w życiu nie słyszałem o czymś takim. A sam dużo podróżuję i moi znajomi też jeżdżą non-stop. Co więcej niektórzy pracują w firmach turystycznych, jako piloci. Ale jeśli miałoby to uspokoić, to można wziąć porządny łańcuch - krowiak, tylko na wagę bagażu na lotnisku trzeba uważać :) Ewa S. Podróżuję, śnię, odkrywam. Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Zachęcona opiniami na tym forum, pojechałam z Bangkoku do Siem Reap autobusem/taksówką :) (początek listopada 2009) Skorzystałam ze świetnego opisu Artura: I teraz tak, było kilka drobnych zmian: - bilety kupowałam w okienku 23 na stacji Mo Chit i kosztowały jakieś 212 bahtów. - autobus (5:00 z Bangkoku) podwiózł nas praktycznie pod samą granicę, nie trzeba było brać rikszy, wystarczyło podejść kawałek - po stronie tajskiej, kiedy mówiłyśmy, że mamy e-wizę to natychmiast dano nam spokój - tu przyczepił się do nas gość udający jakiegoś oficjela, z plakietką, w uniformie ale trzeba takich ignorować - przed dojściem do domku, gdzie wydaje się wizy, kazano nam stanowczo wypełnić jakiś formularz dotyczący zdrowia i dostałyśmy ulotkę z informacją o grypie, ale nic się za to nie płaci - wizę rzeczywiście miałyśmy, więc mały domek za mostkiem, gdzie wydaje się wizę, ominęłyśmy - immigration jest spory kawałek dalej po prawej stronie, ale jest oznaczony. Nietrudno go znaleźć, wszyscy idą w tamtym kierunku. - też nam się udało złapać "niezależnego" taksowkarza i też capnęła go mafia, której musiał odpalić działkę. Nie udało nam się niestety złapać taksówki tańszej niż 40 dolarów. - w Siem Reap przejął nas tuk-tukowiec, który za darmo zawiózł nas do naszego guesthouse'u To chyba tyle, uważam, że naprawdę warto zrobić sobie taką wycieczkę. A jeśli chodzi o bilety do Angkoru to na 1 dzień kosztuje 20 dolarów, na dwa dni - 40 dolarów a na 3 dni - 60 dolarów. Jeśli podjedziemy do kasy biletowej w Angkorze tak około 17:00 to możemy kupić bilet, który pozwala na wejście jeszcze tego samego dnia wieczorem i obejrzenie zachodu słońca (zachód jest o 18:00). Ten sam bilet jest ważny na cały dzień następny. Kosztuje 20 dolarów. Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Ewa Serwicka: A jeśli chodzi o bilety do Angkoru to na 1 dzień kosztuje 20 dolarów, na dwa dni - 40 dolarów a na 3 dni - 60 dolarów. Za 3-dniowy pass płaci się 40 dolarów, za tygodniowy: 60 USD :) I może kogoś zainteresuje, że zdjęcia i filmy można praktycznie robić wszędzie, bez dodatkowych opłat. Przed wyjazdem szukałam takich informacji (w Indiach, w zabytkach płaci się zwykle dodatkowo za aparat i kamerę).Monika G. edytował(a) ten post dnia o godzinie 13:41 Ewa S. Podróżuję, śnię, odkrywam. Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Monika G.: Ewa Serwicka: A jeśli chodzi o bilety do Angkoru to na 1 dzień kosztuje 20 dolarów, na dwa dni - 40 dolarów a na 3 dni - 60 dolarów. Za 3-dniowy pass płaci się 40 dolarów, za tygodniowy: 60 USD :) o rany, rzeczywiście, masz rację :) Nie wiem jak ja patrzyłam na te informacje przy kasach :) dodam jeszcze, że do wszystkich biletów na miejscu za darmo robią zdjęcie. Bilety są więc bardzo indywidualne :) Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Przejście graniczne w Poipet: w poniedziałek otwarto nowy terminal graniczny (będzie można załatwić wizę i transport). Turyści przewożeni będą od granicy do terminala busem. Rząd podjął decyzję o budowie ze względu na ogromną ilość ludzi przekraczających granicę. Ponadto chce uchronić turystów przed "mafią" transportową, która dotychczas dawała się mocno we znaki. Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Jacku, Z BKKu do granicy droga piękna, a z granicy do samego Siem Reap nie ma żadnych "wartepów"... od dawna jest nowy asfalt. Podróż (np. taxi) zajmie Ci - na spokojnie - / 3h z lunch. Gdybyś potrzebował innych "aktualnych" wiadomości - służę pomocą. Szerokiej drogi i wielu przygód! :) Pozdrawiam konto usunięte Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Ja z BKK polecialem do Stolicy Kambodzy a z tamtad autobusem do Siem Reap. Z siem Reap waracalem do Thai autobusem. ALe wracalismy na Koh Chang, a nie do BKK. Drogi sa dobre, jedzie sie w miare spokojnie i komfortowo (zalezy jaki autobus trafisz). Ze stolicy Kambo jedzie sie ponad pol dnia do SIem Reap. Z Siem Reap jechalismy do granicy z 3h konto usunięte Temat: Jak mozna sie najlepiej dostac z Bangkoku do Angkor Wat? Czy ktoś z Was wracał samolotem z Siem Reap do Bangkoku? Dowiedziałam się, że podobno na lotnisku przed wylotem pobierają jeszcze po 25$ od osoby jako opłatę manipulacyjną. Czy ktoś z Was może to potwierdzić?
The Raja Ampat Islands are an Indonesian archipelago off the northwest tip of Bird’s Head Peninsula in West Papua. Comprising hundreds of jungle-covered islands, Raja Ampat is known for its beaches and coral reefs rich with marine life. After arriving at Raja Ampat Dive Lodge it was straight off the boat and into the water for a swim in the
. 2wgp6fcx5r.pages.dev/7232wgp6fcx5r.pages.dev/7112wgp6fcx5r.pages.dev/3192wgp6fcx5r.pages.dev/6022wgp6fcx5r.pages.dev/8532wgp6fcx5r.pages.dev/4962wgp6fcx5r.pages.dev/2922wgp6fcx5r.pages.dev/292wgp6fcx5r.pages.dev/3642wgp6fcx5r.pages.dev/9532wgp6fcx5r.pages.dev/4602wgp6fcx5r.pages.dev/8192wgp6fcx5r.pages.dev/432wgp6fcx5r.pages.dev/4162wgp6fcx5r.pages.dev/203
raja ampat jak sie dostac