Wsyp mąkę i proszek do pieczenia. Białka ubij na sztywną pianę. Ubitą pianę dodaj do reszty składników. Delikatnie wymieszaj. Powoli wlewaj olej cały czas mieszając. Dodaj przyprawy i jeszcze raz wymieszaj. Piekarnik nastaw na 180 stopni. Ciasto przełóż do blachy do pieczenia wyłożonej papierem. Piecz ok. 50 minut. | Czekoladowe ciasto z kaszy gryczanej Dziś mam dla Was kolejną propozycję na słodkie wypieki. Tym razem na bazie kaszy gryczanej. Ciasto idealne sprawdzi się dla alergików, ponieważ nie zawiera popularnych alergenów (między innymi nie zawiera glutenu, jajek, mleka krowiego, orzechów), dla wegetarian (nie zawiera składników odzwierzęcych) oraz dla osób ceniących sobie wartościowe słodkości – czekoladowe ciasto z mąki gryczanej – dla mnie i mojej rodzinki to strzał w dziesiątkę, jest wilgotne, mocno czekoladowe, kasza gryczana jest mocno wyczuwalna, ciasto jest delikatnie słodkie. Już na surowo bardzo mi smakowało. Ciasto nie sprawi Wam problemu. Zmodyfikowany przepis pochodzi ze strony Olgi Smile. Moja modyfikacja polegała na tym, że dałam jedynie kaszę paloną, zamiast orzechów, dałam prażony słonecznik i dałam daktyle pół na pół z rodzynkami. Bezglutenowe Bez mleczne Bez jajeczne Bez cukru Bez tłuszczu Bez orzechów Składniki na tortownicę 23 cm: 1 i 1/2 szklanki kaszy gryczanej palonej (prażonej) ewentualnie 1 i 1/4 szklanki mąki gryczanej 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej 1/2 szklanki ziaren słonecznika 1/2 szklanki gorzkiego kakao lub karobu 1 łyżeczka sody oczyszczonej 1/2 szklanki daktyli niesłodzonych 1/2 szklanki rodzynek 1 szklanka mleka (do zalania owoców) sojowego lub ryżowego lub migdałowego lub innego roślinnego (może być też zwykłe krowie) 450 ml mleka (do ciasta) 1/2 szklanki powideł śliwkowych najlepiej niesłodzonych Daktyle grubo posiekać, dodać rodzynki, zalać mlekiem, odstawić na 30 min. Kaszę przełożyć do misy malaksera, zmielić na mąkę, w niewielkiej ilości mogą pozostać drobiny wielkości 1/2 mm, nie wpłynie to negatywnie na smak. W czasie gdy kasza się mieli, na suchej patelni uprażyć ziarna słonecznika na złoty kolor na średniej mocy palnika. Do zmielonej kaszy dodać słonecznik, kakao, sodę oczyszczoną, namoczone owoce wraz z mlekiem, mleko (450 ml), powidła, zmielić wszystko na gładką masę. Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do 180 st. Piec 40 min do suchego patyczka. Wyjąć, ostudzić na kratce, oprószyć kakao (niekoniecznie), pokroić na części podawać. *Mąkę gryczaną zrobiłam sama mieląc ziarna kaszy prażonej (inaczej palonej) w malakserze (15-20 min mielenia, trzeba robić przerwy żeby nie spalić urządzenia, można też zmielić w młynku do kawy, w Termomixie czy Vitamixie, nie polecam robić tego blenderem ręcznym, bo kasza będzie wszędzie, mielenie w mikserze kielichowym do shejków u mnie się nie sprawdziło). Oczywiście można użyć gotowej mąki gryczanej, smak będzie troszeczkę inny, ponieważ do produkcji mąki gryczanej używa się kaszy nieprażonej. Smacznego! Czekoladowe ciasto z kaszy gryczanej Czekoladowe ciasto z kaszy gryczanej Czekoladowe ciasto z kaszy gryczanej Czekoladowe ciasto z kaszy gryczanej 3/4 szklanki cukru. 1 łyżka soku z cytryny. 2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej rozpuszczone w 1 łyżce wody. W małym garnuszku wymieszać maliny z cukrem. Postawić na palniku o średniej mocy i podgrzewać do rozpuszczenia się cukru. Dodać cytrynę, wodę z mąką, wymieszać, zagotować i zdjąć z palnika. Blog Pierwsze wyszły bez smaku, kolejne za twarde, a za trzecim razem się udały 🙂 Trochę się natrudziłyśmy, zanim […] Lubicie ciasta czekoladowe? Jeżeli tak, to koniecznie musicie spróbować tego pysznego, intensywnie czekoladowego, ciasta przekładanego powidłami śliwkowymi. Wierzch […] Te pączki można zrobić na dwa sposoby – upiec albo tradycyjnie usmażyć. Ja zawsze wybieram tę pierwszą wersję, bo jest z nią mniej pracy i brudzenia, a dodatkowo jest zdrowsza 🙂 Miały wyjść małe zawijasy cynamonowe, a wyszły puszyste i cudownie pachnące bułeczki. Szybko zniknęły z talerza, więc z przyjemnością dzielę się z Wami przepisem na te smakołyki. Te bułeczki są pyszne! Miękkie ciasto, rozpływające się truskawki i chrupiąca kruszonka na wierzchu. Ciasto rośnie jak szalone, mimo że nie ma w nim jajek, a mleko zastąpione jest napojem roślinnym. Czujesz już ten smak? No to do roboty 🙂 To ciasto robi się błyskawicznie – 10 minut i gotowe (później musi jeszcze pół godziny poleżeć w piekarniku, […] Bardzo proste tartaletki, które Twoje dziecko na pewno polubi. Do środka możesz włożyć ulubione i dozwolone w diecie owoce, a później zalać je kolorową galaretką. Pyszne tartaletki z kremem i owocami…mniam! Nie tylko pięknie wyglądają, ale też super smakują. Możecie podać je w święta lub przygotować na urodziny małego alergika. Z chęcią dzielę się z Wami tym przepisem 🙂 Kiedy pierwszy raz robiłam te drożdżówki, byłam w szoku, jak pięknie rośnie ciasto. Nie ma tu jajek, a mimo wszystko, te słodkie bułeczki wychodzą pyszne. Dzisiaj dzielę się z Wami moim przepisem na drożdżówki z jabłkiem. Smacznego! Kruche ciasteczka maślane robi się bardzo łatwo i przy pomocy tylko kilku składników. Można zjeść je w wersji podstawowej – bez lukru i posypki lub zaszaleć i stworzyć kolorowe ciasteczka, tak jak ja. Ta druga wersja idealnie nadje się na przyjęcie np. urodziny. Można je też zabrać do przedszkola albo do szkoły. Chcecie poznać przepis? Na stole wielkanocnym powinny znaleźć się różne pyszności dla alergika. Bo kto powiedział, że bez jajek i bez mleka nie można upiec babki albo ciasta. Zobaczcie, jakie przepisy przygotowałam. Ciekawa jestem, czy znasz smaczny, zdrowy i pełen witamin deser? Deser tak pyszny, że twoje dziecko nie będzie mogło mu się oprzeć! Ja przygotowuję taki deser bardzo często. Jest pyszny i zdrowy, a zrobienie go zajmuje dosłownie kilka minut. Dzisiaj mam dla Ciebie coś wyjątkowego. Te pyszne ciasteczka to idealna przekąska dla alergika, ale nie tylko. Do ciasta dodaje się zmiksowane płatki owsiane, które później przyjemnie chrupią. W składzie nie ma ani jajek, ani mleka. U nas zajadają się nimi wszyscy. Powiem Ci jeszcze w sekrecie, że największą zaletą tych ciastek jest to, że z każdym dniem są coraz lepsze! Czy można upiec pyszne muffinki bez jajek i mleka? Oczywiście, że można! Trzeba tylko wiedzieć, jak to zrobić. Z wielką radością dziele się z Wami moim przepisem. Jestem przekonana, że będziecie się zajadały tymi pysznościami razem z dziećmi. Okazuje się, że tak! Brownie paleo z buraków i awokado! Pyszne ciasto czekoladowe paleo – brownie z buraków i awokado – bezglutenowe, bez zbóż, nabiału (bez laktozy i kazeiny), orzechów i z minimalną ilością skrobi – przepis: Czytaj dalej →. Przepisy diety paleo i diety samuraja – PaleoSMAK – Dieta paleo po polsku. Muszę szczerze przyznać, że gotowanie bez mleka stało się dla mnie przyjemnym wyzwaniem, a myślałam, że będzie udręką. Alergia dziecka pobudziła mnie do myślenia i kazała zejść z utartych ścieżek. To trochę jak nauka nowego języka, gdzie wszystko jest nowe i czasem niepodobne do tego, co już znamy. Oczywiście po latach gotowania i pieczenia wiele rzeczy robię automatycznie, z marszu, a ciasto drożdżowe jestem w stanie zrobić od ręki, obudzona w środku nocy. Okazuje się jednak, że nie tak prosto zastąpić zwykłe mleko dowolnym mlekiem roślinnym, że trzeba znaleźć inne zamienniki, które pozwolą uzyskać efekt o jaki nam chodzi. Ilekroć ktoś częstuje mnie zdrowym ciastem, zawsze skubnę kawałek i dochodzę do wniosku, że to nie dla mnie. Ostatnie tygodnie to czas, w którym dużo czytam nie tylko o alergiach, ale też o wpływie jedzenia na nasze zdrowie. Chciałabym połączyć przyjemne z pożytecznym i wprowadzić w życie nowy model gotowania. Wprawdzie nie mam sobie wiele do zarzucenia w kwestii objadania się śmieciowym jedzeniem, ponieważ jem je sporadycznie, jestem jednak bardzo przywiązana do tradycyjnych produktów jak masło, mleko, jajka. Lubię je, chętnie ich używam i nie chcę się ich pozbyć z kuchni na zawsze. Czytam fantastyczną książkę dr. T. Colina Campbella o nowoczesnych zasadach odżywiania, w której autor, naukowiec zajmujący się od ponad czterdziestu lat badaniami nad żywieniem, opisuje badanie chińskie. A pisze on tak: „Na początku lat 70. XX wieku premier Chin, Zhou Enlai, umierał z powodu nowotworu. W objęciach tej śmiertelnej choroby Zhou zainicjował ogólnonarodowe badanie, którego celem było zdobycie informacji na temat tej choroby. Było ono bardzo rozległe, dawało pomiar wskaźników umieralności dla dwunastu odmian nowotworów, obejmowało ponad 2400 chińskich prowincji i 880 mln ich mieszkańców. Podsumowaniem badania był piękny kolorowy atlas pokazujący, gdzie pewne rodzaje nowotworów występowały wcześniej, a gdzie prawie wcale. (…) Gdy wszystkie te choroby porównaliśmy ze sobą, wyłoniły się dwie grupy: choroby, które zazwyczaj występowały na obszarach lepiej rozwiniętych pod względem ekonomicznym (choroby cywilizacyjne) i choroby, które zwykle występowały w rejonach wiejskich (choroby biedy). (…) Wraz z rosnącym dobrobytem społeczeństw rozwijających się, ludzie zmieniają nawyki żywieniowe, styl życia i warunki higieniczne. Coraz więcej osób umiera z powodu chorób cywilizacyjnych wynikających z dobrobytu niż z powodu chorób związanych z ubóstwem (chorób biedy). Ponieważ choroby cywilizacyjne są tak mocno powiązane ze sposobem odżywiania, powinny nosić nazwę „chorób dobrobytu”. Znaczna większość ludzi w Stanach Zjednoczonych i innych krajach zachodnich umiera z ich powodu – stąd nazwa. W niektórych prowincjach Chin występowały one rzadko, podczas gdy w innych o wiele częściej. Główne pytanie badania chińskiego brzmiało: czy przyczyną są różnice w sposobie odżywiania?„* *Cytaty pochodzą z książki „Nowoczesne zasady odżywiania” /”The China Study”/, T. Colin Campbell, Thomas M. Campbell II, polskie wydanie: wyd. Galaktyka 2015, tłum. Marta Paciorkowska Drożdżowe dla alergikaZanim zrobiłam tę wersję drożdżowego, popełniłam wiele eksperymentów zarówno z innymi rodzajami mąki, jak też innymi zamiennikami mleka. Efekty moich poszukiwań były dość mizerne. To ciasto było pierwszym ciastem specjalnie z myślą o alergikach, który mnie usatysfakcjonował. Składniki 350 g mąki pszennej typ 550 170 ml mleka ryżowego 80 g drobnego cukru trzcinowego 5 jajek przepiórczych 55 g margaryny roślinnej bez mleka (użyłam margaryny Flora light) 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii 20 g świeżych drożdży Przepis Mleko ryżowe połącz z drożdżami i łyżką mąki i odstaw na chwilę. Dodaj pozostałe składniki i mikserem zagnieć ciasto – powinno być dosyć luźne, ale nie płynne. Konsystencję możesz regulować dodając więcej płynu lub więcej mąki. Tortownicę o średnicy ok. 26 cm posmaruj tłuszczem roślinnym i przełóż do niego ciasto. Odstaw do wyrastania na ok. 30-45 minut. Na wierzchu ułóż dowolne owoce (ja użyłam 1/2 średniej wielkości gruszki – trzeba pamiętać, że owoce nie mogą być zbyt soczyste, gdyż nadmiar soku spowoduje zakalec). Wierzch możesz oprószyć cynamonem i cukrem trzcinowym lub perlistym (użyłam cukru perlistego). Piekarnik nagrzej do 180 st C. Wstaw ciasto i piecz 30-40 minut. Powinno być rumiane z zewnątrz. Ciasto jest gotowe, jeśli wbity w nie patyczek, wychodzi suchy. Ostudzić i kroić na porcje. Smacznego!
z codziennego jadłospisu wybieram na kolacje wigilijną to co dzieci lubią najbardziej - pytam wcześniej co by chcieli - do tego ciasto bezglutenowe, muffinki z amarantusa, wychodzę z założenia, że ten dzień ma być dla alergika szczególny ze względu na to, że ma być smakowity, radosny, spędzony w
Posiadanie w domu Alergika wymaga ode mnie przekształcania dobrze mi znanych przepisów na takie, które będą pozbawione alergenów : mleka i jajka. Łatwo nie jest – niektóre roślinne zamienniki tak zmieniają smak, że w efekcie końcowym nawet to nie przypomina smaku ciasta ;P Jak zwykle prób było dużo, z jednych wychodziły niezłe zakalce, a inne wychodziły dosłownie i w przenośni. Ten przepis na piernik jest idealny i przede wszystkim nie ma w nim octu, który wyjątkowo przeszkadza mi w wypiekach dla Alergika 😉 Zapraszam po przepis. Piernik bez mleka i jajek: – 50 g margaryny bezmlecznej lub masła klarowanego – 3 czubate łyżki – 1/2 szklanki musu jabłkowego – 3 łyżki konfitury morelowej – 2 łyżki miodu – 1/2 szklanki drobnego cukru – 1 szklanka mąki – 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej – 1 płaska łyżka dobrej przyprawy do piernika ( lub łyżeczka cynamonu, 1/3 łyżeczki mielonego kardamonu i goździków) – szczypta soli W małym garnku roztapiamy margarynę i miód. Zestawiamy z ognia do przestygnięcia. Następnie przy pomocy silikonowej szpatułki – roztopione masło z miodem mieszamy z musem jabłkowym, konfiturą morelową i cukrem. Do masy dodajemy przesianą mąkę, sodę oczyszczoną. Mieszamy. Na koniec dodajemy przyprawy i sól. Mieszamy do momentu, aż wszystkie składniki dobrze się połączą. Keksówkę o wymiarach 26cm x 10cm wykładamy papierem do pieczenia. Masę przekładamy do formy. Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180oC ok 35-40 min – na 10 min przed czasem dobrze jest sprawdzić patyczkiem czy piernik nie jest już surowy w środku. Smacznego 🙂
75 g masła. 150 g czekolady, pół na pół gorzkiej z mleczną. W małym garnuszku umieścić masło i roztopić. Zdjąć z palnika, dodać obie posiekane czekolady, poczekać do ich roztopienia, mieszając od czasu do czasu. Polać po cieście. Jesienne ciasto z orzechami, powidłami i bezą przechowywać w lodówce. Tradycyjnie do Czekoladowego Weekendu dołączam z tortem urodzinowym Córci. Wielką mądrością jest stwierdzenie, że łatwiej zaspokoić kogoś, kto wie, czego chce, niż takiego, który tego nie wie. Córcia poprosiła o ciasto czekoladowo-waniliowe z czekoladą na wierzchu. Właśnie taki tort jej przygotowałam. Tort wygląda jak zwykłe ciasto, ale Córcia była bardzo zadowolona. Hmmm, 7 lat to już stara baba z niej jest… Tort czekoladowy bez jajek i bez mleka 1,5 kubka mąki (kubek to 300 lub 330 ml)1/2 – 3/4 kubka cukru nierafinowanego1 łyżka cukru z waniliąszczypta soli morskiej3 płaskie łyżki kakao1 łyżeczka sody1/3 kubka oleju1 łyżka octu (balsamicznego, jabłkowego lub winnego)1 łyżeczka ekstraktu waniliowego1 kubek wody (zimnej przegotowanej), soku jabłkowego, pomarańczowego albo mleka koziego, migdałowego lub owsianego Suche składniki zmieszać, dolać składniki płynne, wymieszać tylko do ich połączenia. Przelać do tortownicy 18 cm. Piec ok. 20 minut (w zależności od głębokości formy) w 180°C, do suchego patyczka. Po wystudzeniu polać polewą:1 tabliczka gorzkiej czekolady1 łyżka oleju1 łyżka cukru z wanilią Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Dodać olej i cukier. Kiedy składniki się połączą, wylać równą warstwą na ciasto. 100 lat Córciu!   Osobom, które mają wątpliwości jakoby cukier działał kwasotwórczo w organizmie polecam przeczytać jakikolwiek podręcznik do biochemii lub fizjologii zamiast trolować na blogu. Owszem cukier działa kwasotwórczo w jamie ustnej, dlatego trzeba dzieci uczyć higieny zębów i paszczy. Natomiast w organizmie glukoza i fruktoza są utleniane do dwutlenku węgla, a ich produkty przemiany (kwas pirogronowy) są niezbędne do usuwania ciał ketonowych pochodzących z metabolizmu tłuszczów i białek, które to właśnie powodują zakwaszenie organizmu. Zakwaszenie, a co za tym idzie ubytek wapnia z organizmu, wiąże się nie z cukrem, tylko cukrzycą, czyli stanem, kiedy komórki nie mogą spalać glukozy, tylko zużywają kwasy tłuszczowe i aminokwasy. Natomiast nietolerancja fruktozy występująca u części dzieci, nie jest powodem, dla którego nikomu nie wolno jeść cukru, miodu czy syropu z agawy w moderowanych ilościach i z zachowaniem zasad higieny to po prostu puste kalorie, tak absolutnie puste, że niezdrowe. Nie przeczę i nie będę. W dodatku cukier ma działanie narkotyczne – uzależnia. Dlatego jest substancją niebezpieczną. Tak niebezpieczną jak radykalizm. Przypominam o trwającym konkursie 🙂 Zobacz wpisy

Przestudzoną kaszę wymieszaj dokładnie z serem (przepuść przez maszynkę lub zmiksuj). Połącz z pozostałymi dodatkami. Z otrzymanej masy formuj kotleciki. Możesz je obtaczać w tartej bułce. Smaż z obu stron na rozgrzanym oleju. Kotlety możesz podawać z sosem (np. śmietanowym, koperkowym, pomidorowym).

Nie jest łatwo zrobić świąteczne potrawy czy słodkości dla kogoś, kto nie może jajek i nabiału, w szczególności teraz, gdy zbliżają się iście „jajkowe” Święta. Przepis jest prosty w wykonaniu, a z podanych składników można przygotować 8 babeczek średnicy 6cm. – 1 szklanka mąki – 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków – 1/2 szklanki dozwolonego mleka ( u nas mleko ryżowe) – 1/3 szklanki letniej wody – 1 łyżeczka sody oczyszczonej – 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii – 3 łyżki oleju – 3 łyżki octu balsamicznego – 1 łyżka karobu (można pominąć, wtedy babeczki wyjdą jaśniejsze) – opcjonalnie cukier puder Wszystkie składniki z wyjątkiem karobu umieszczamy w misce. Dobrze mieszamy rózgą kuchenną, lub mikserem, by pozbyć się grudek. Piekarnik nagrzewamy do 170oC. W międzyczasie masę rozlewamy do formy silikonowej ( u mnie forma w kształcie małych babeczek), do każdego otworu wlewamy po 1 łyżce masy. Do tej masy co pozostanie nam w misce dodajemy łyżkę karobu i mieszamy. Następnie masę „czekoladową” wylewamy na poprzednią warstwę. Napełniamy otwory pozostawiając ok. pół centymetra, aby babeczki miały gdzie wyrosnąć i się nie rozlać w czasie pieczenia. Pieczemy ok 20-25 minut lub do tzw. suchego patyczka. Posypujemy cukrem pudrem. Smacznego 🙂
Gotową masę przelewamy do blaszki do pieczenia. Ciasto pieczmy w piekarniku około 45 minut w temperaturze 180 stopni C lub do suchego patyczka. Przepis na ciasto z buraków nie jest skomplikowany, tak jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Składa się on między innymi z mąki pszennej, która jest bardzo zróżnicowana.
15 kwietnia 2012 bez drożdży | bez soi | nie dla alergika Dzień czekolady minął, ale przepis nie zając i dziś trafia na blog. Nigella Lawson w swojej książce „Jak być domową boginią” napisała „Nie przejmuj się jeśli ciasto zapadnie się po środku, zresztą na pewno tak się stanie, bo ciasto jest zbite i wilgotne”! Zrobiłam je zgodnie z przepisem na „Ciężkie Ciasto Czekoladowe” s. 166 i proszę nie zapadło się:). Wyrosło pięknie, upiekło się dobrze, smakowało cudownie czekoladowo! Użyłam natomiast kamienia winnego zamiast sody oczyszczonej i „diabeł tkwi chyba w tym szczególe”:) oraz zwiększyłam ilość gorzkiej czekolady do 120 g. Zapraszam i życzę Smacznego Bardzo czekoladowe Ciasto Nigelli (nie dla alergika) CZAS PRZYGOTOWANIA: 15 minut CZAS PIECZENIA: 30+ 15 minut LICZBA PORCJI: 8-10 Składniki: 120 g najlepszej gorzkiej czekolady stopionej (u mnie pół na pół 70% i 90% miazgi kakaowej) 225 g miękkiego niesolonego masła 375 g ciemnego cukru muscovado (u mnie Demerara) 2 duże jajka rozkłócone ( u mnie rozmiar L BIO) 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego 200 g mąki pszennej 1 płaska łyżka kamienia winnego (u Nigelli 1 łyżeczka sody oczyszczonej) 250 ml wrzątku forma keksówka Przygotowanie: Rozgrzać piekarnik do 180°C (u Nigelli do 190°C), keksówkę natłuścić i wyłożyć papierem do pieczenia – to ważne bo ciasto jest bardzo wilgotne Utrzeć masło z cukrem np. mikserem, dodać jajka i ekstrakt z wanilii i dobrze utrzeć ponownie Wlać stopioną lekko przestudzoną czekoladę, nie mieszać zbyt długo ani intensywnie, składniki mają się połączyć Mąkę przesiać wraz z kamieniem winnym czy sodą a następnie łyżka za łyżką wymieszać na przemian z wrzątkiem, aż otrzymamy gładkie i niemal płynne ciasto Ciasto przelać do przygotowanej formy i piec przez 30 minut w temperaturze u mnie 180°C, zmniejszyć temperaturę do 160°C (u Nigelli do 170°C) i piec jeszcze przez 15 minut. Ciasto będzie wewnątrz lepkie i maziste więc wbity w środek szpikulec nie będzie czysty Ustawić foremkę z upieczonym ciastem na kratkę, żeby całkowicie wystygło przed wyjęciem Podawać na deser i gwarantuję że zniknie bardzo szybko:) Ciasto czekoladowe dla dzieci. Ciasto czekoladowe to ulubiona słodycz większości maluchów. Można je zrobić na wiele sposobów – z owocami, cukrem pudrem lub innymi dodatkami. Ciasto czekoladowe jest dobrym pomysłem na każdą okazję – lekkie i puszyste zasmakuje wszystkim. Składniki na ciasto: 2,5 szklanki mąki pszennej; 0,5

Przepis na muffinki czekoladowe krok po kroku. Do miski wbij dwa jajka, a następnie wlej olej i mleko. Wymieszaj do połączenia się składników. W większej misce wymieszaj mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, sól i kakao. Do miski z suchymi składnikami dodaj zawartość pierwszej miski. Nie mieszaj zbyt długo, a

.
  • 2wgp6fcx5r.pages.dev/537
  • 2wgp6fcx5r.pages.dev/48
  • 2wgp6fcx5r.pages.dev/285
  • 2wgp6fcx5r.pages.dev/457
  • 2wgp6fcx5r.pages.dev/105
  • 2wgp6fcx5r.pages.dev/397
  • 2wgp6fcx5r.pages.dev/677
  • 2wgp6fcx5r.pages.dev/449
  • 2wgp6fcx5r.pages.dev/634
  • 2wgp6fcx5r.pages.dev/138
  • 2wgp6fcx5r.pages.dev/16
  • 2wgp6fcx5r.pages.dev/527
  • 2wgp6fcx5r.pages.dev/897
  • 2wgp6fcx5r.pages.dev/107
  • 2wgp6fcx5r.pages.dev/254
  • ciasto czekoladowe dla alergika